Tak pomagamy

Historia Pani Marii

Pani Maria (36 lat), po uzyskaniu od Doradcy Obywatelskiego informacji o możliwości skorzystania z nieodpłatnej mediacji, umówiła się na informacyjne spotkanie mediacyjne w sprawie sporu z mężem, dotyczącym ich dwóch małoletnich córek.

Mąż pani Marii wyprowadził się jakiś czas temu. Nie mają orzeczonego rozwodu ani separacji. Obecnie pani Maria sama wychowuje dzieci. Mąż mieszka z inną kobietą, z którą ma malutkie  dziecko.  Spotkania ojca z córkami pani Marii odbywają się w mieszkaniu przyjaciółki ojca, więc  dzieci nie  mają  możliwości  pobyć  z  własnym  ojcem  sam  na  sam. Są zazdrosne o czas poświęcany przez ojca “nowemu” dziecku, wracają do matki zdenerwowane i rozdrażnione. Ponadto, według pani Marii spotkania dzieci z ojcem są sporadyczne i bardzo nieregularne.

Po wysłuchaniu pani Marii i zapoznaniu się ze sprawą, mediatorka przedstawiła i omówiła procedurę przebiegu nieodpłatnej mediacji, zwracając szczególną uwagę na jej dobrowolność, poufność oraz potrzebną zgodę męża pani Marii na rozpoczęcie nieodpłatnej mediacji.

Następnie pani Maria, jako osoba inicjująca mediację, podpisała umowę o przeprowadzenie nieodpłatnej mediacji, która wraz z informacją o mediacji została wysłana do męża. Obie strony, przy współpracy z mediatorką, ustaliły termin spotkania mediacyjnego, jako że, z uwagi na specyficzny charakter pracy męża, pierwszy proponowany termin musiał ulec zmianie.

Podczas dwóch około dwugodzinnych posiedzeń mediacyjnych, obie strony miały możliwość przedstawienia swoich stanowisk oraz wzajemnego odniesienia się do nich.

Mediatorka współpracowała ze stronami, próbowała złagodzić pojawiające się, nieprzyjemne emocje oraz wspierała strony w znalezieniu najbardziej korzystnego rozwiązania. W rezultacie udało się wspólnie wypracować plan wychowawczy dotyczący opieki nad dwójką dzieci oraz  podpisać ugodę mediacyjną, uwzględniającą ustalenia stron w zakresie kontaktów i opieki nad córkami.

Piątek, 13 listopada 2020 roku