Na jakie wsparcie materialne mogą liczyć osoby wychowujące dzieci?

Pani Monika ma 39 lat, wychowuje dwoje dzieci i jest w siódmym miesiącu ciąży. Starszy syn, Piotr, skończył 18 lat i uczy się w liceum, córka Ania ma lat 12. Pani Monika od pół roku samotnie wychowuje  dzieci, ponieważ mąż ją opuścił i zapowiedział, że chce wnieść pozew o rozwód. Mąż obiecał Pani Monice, że będzie jej przelewał kilkaset zł miesięcznie na utrzymanie dzieci, dlatego Pani Monika nie występowała o alimenty. Przez pierwsze miesiące mąż wywiązywał się z obietnicy, ale obecnie wpłaty są nieregularne i Pani Monika ma trudności z utrzymaniem rodziny. Już na początku pandemii Pani Monika utraciła pracę i zarejestrowała się w Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna. Otrzymuje zasiłek dla bezrobotnych. W obecnym stanie raczej nie znajdzie nowego zatrudnienia, poza tym musi więcej czasu poświęcać córce, która źle znosi odejście ojca. Pani Monika zastanawia się, czy pozwać męża o alimenty, czy dać mu jeszcze szansę i poczekać, chociaż materialnie rodzina ma się coraz gorzej. Na jakie wsparcie finansowe ze strony państwa może liczyć w tej sytuacji?

Rodzice, także ci samodzielnie wychowujący dzieci, którzy zmagają się z problemami finansowymi mogą liczyć na wsparcie finansowe w utrzymaniu dzieci w postaci świadczeń rodzinnych. Z kolei wszyscy rodzice, bez względu na dochód, otrzymują świadczenie wychowawcze, tzw. 500+.

Każdy rodzic ubiegający się o świadczenia rodzinne, musi spełniać określone w ustawie o świadczeniach rodzinnych kryteria finansowe. Jeśli je spełnia, to otrzyma prawo do zasiłku rodzinnego, czyli podstawowego świadczenia na dziecko. Zasiłek ten ma na celu częściowe pokrycie wydatków na utrzymanie dziecka. Przysługuje on rodzicom lub opiekunom dziecka, do czasu ukończenia przez dziecko 18 roku życia lub nauki w szkole, jednak nie dłużej niż do ukończenia 21 roku życia, albo do 24 roku życia, jeżeli dziecko kontynuuje naukę w szkole lub w szkole wyższej i ma orzeczenie o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności.

Zasiłek rodzinny  przysługuje na dziecko, jeśli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 674,00 zł. a jeśli członkiem rodziny jest dziecko niepełnosprawne, to jeśli nie przekracza 764,00 zł.

Wniosek o ustalenie prawa do zasiłku rodzinnego oraz dodatków do zasiłku rodzinnego składa się w urzędzie gminy lub miasta właściwym ze względu na miejsce zamieszkania lub w ośrodku pomocy społecznej. Wniosek obecnie można złożyć drogą elektroniczną, pod warunkiem, że ma się założony profil zaufany e-PUAP. 

Zasiłek rodzinny przysługuje w wysokości zależnej od wieku dziecka, im starsze dziecko, tym wyższa kwota zasiłku. I tak na dziecko do ukończenia 5 roku życia zasiłek rodzinny wynosi – 95 zł; od 5 roku do  18 roku życia – 124 zł. Na dziecko w wieku powyżej 18 roku do ukończenia 24 roku życia przysługuje zasiłek w kwocie 135 zł.

Na jak długo wprowadzany jest zasiłek rodzinny?

Zasiłek rodzinny jest przyznawany od miesiąca, w którym został złożony wniosek o ustalenie prawa do zasiłku, do końca tzw. okresu zasiłkowego. Okres zasiłkowy trwa od 1 listopada do 31 października następnego roku kalendarzowego.  

Osoba, która ma przyznany zasiłek rodzinny może również ubiegać się o dodatki do tego zasiłku, w zależności od sytuacji w jakiej się znajduje.

Do zasiłku rodzinnego przysługują następujące dodatki:

  • z tytułu urodzenia dziecka w wysokości 1 000 zł;
  • z tytułu opieki nad dzieckiem w trakcie urlopu wychowawczego – 400 zł;
  • z tytułu samotnego wychowywania dziecka w wysokości 193 zł, nie może on jednak przekroczyć 386 zł na wszystkie dzieci (Uwaga! w świetle ustawy o świadczeniach rodzinnych dodatek z tytułu samotnego wychowywanie dziecka nie będzie przysługiwał każdemu rodzicowi, który sam wychowuje swoje dziecko. Dodatek ten przysługuje matce, ojcu lub opiekunowi faktycznemu czy prawnemu dziecka, jeżeli nie ma zasądzonych alimentów na dziecko od drugiego z rodziców dziecka, a drugi z rodziców dziecka nie żyje; ojciec dziecka jest nieznany; powództwo o ustalenie świadczenia alimentacyjnego od drugiego z rodziców zostało oddalone. Dodatek ten przysługuje również osobie uczącej się, jeżeli oboje rodzice osoby uczącej się nie żyją); 
  • z tytułu wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej – 95 zł na trzecie i następne dzieci uprawnione do zasiłku (Uwaga! rodzina wielodzietna, to rodzina wychowująca troje i więcej dzieci mających prawo do zasiłku rodzinnego);
  • z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego, przysługuje w różnych kwotach: do 5 roku życia – 90 zł, powyżej 5 roku życia do ukończenia 24 roku życia – 110 zł;
  • z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego – 100 zł;
  • z tytułu podjęcia przez dziecko nauki w szkole poza miejscem zamieszkania – kwoty zależą od sytuacji wnioskującego – na pokrycie wydatków związanych z zamieszkaniem w miejscowości, w której znajduje się szkoła – 113 zł, na pokrycie wydatków związanych z dojazdem do miejscowości, w której znajduje się szkoła – 69 zł;

Ponieważ pani Monika jest w ciąży i niedługo urodzi trzecie dziecko, to jeśli będzie spełniała kryterium dochodowe (takie jak przy zasiłku rodzinnym, a wygląda na to, że je spełnia), to otrzyma razem z prawem do zasiłku rodzinnego, także prawo do dodatku z tytułu urodzenia dziecka w kwocie 1000 zł, otrzyma także tzw. “becikowe”, czyli jednorazową zapomogę w wysokości 1000 zł. “Becikowe” to również świadczenie jednorazowe z tytułu urodzenia dziecka, ale obowiązuje tu inne, wyższe kryterium dochodowe i świadczenie to nie jest uzależnione od posiadania prawa do zasiłku rodzinnego. “Becikowe” otrzyma młoda mama, jeżeli dochód jej rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 1922,00 zł. Reasumując, pani Monika, po urodzeniu trzeciego dziecka, otrzyma 2000 zł na nowego członka jej rodziny.

Po urodzeniu dziecka, pani Monika jako osoba bezrobotna nie będzie miała prawa do zasiłku macierzyńskiego. Dlatego może złożyć wniosek o przyznanie jej świadczenia rodzicielskiego, tzw. „kosiniakowego” (swą potoczną nazwę wzięło od nazwiska Ministra Pracy w latach 2011-2015). Świadczenie to przeznaczone jest dla osób, które nie są uprawnione do zasiłku macierzyńskiego i przyznawane jest co miesiąc przez rok. Są to m.in. studenci, bezrobotni, osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych. 

Świadczenie rodzicielskie jest przyznawane na okres wynoszący od 52 do 71 tygodni i wynosi 1 000 zł miesięcznie.

W razie urodzenia dziecka przez kobietę pobierającą zasiłek dla bezrobotnych świadczenie rodzicielskie przysługuje w wysokości różnicy między kwotą świadczenia rodzicielskiego a kwotą pobieranego przez kobietę zasiłku dla bezrobotnych pomniejszonego o zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych.

Pani Monika, tak jak wszyscy inni rodzice, ma także prawo do świadczenia wychowawczego, tzw. 500 + na młodszą córkę (świadczenie to przysługuje na dzieci do ukończenia przez nie 18-go roku życia). Po porodzie otrzyma to świadczenie również na nowonarodzone dziecko.

Zgodnie ze zmianami w programie Rodzina 500+ oraz ustawą z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, od 1 lipca 2019 roku świadczenie wychowawcze przysługuje na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia, bez względu na dochód osiągany przez rodzinę.

Od 1 czerwca 2021 r. rozpocznie się nowy okres świadczeniowy 2021/2022, na który będzie ustalane prawo do świadczenia wychowawczego  i będzie trwał do 31 maja 2022 r.            

Warunkiem uzyskania prawa do świadczenia wychowawczego na nowy okres świadczeniowy,  rozpoczynający się 1 czerwca 2021 r.  jest złożenie nowego wniosku. Wniosek o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego należy złożyć do gminnego organu właściwego ze względu na miejsce zamieszkania wnioskodawcy. Chodzi tu o urząd miasta/gminy, ośrodek pomocy społecznej lub inną jednostkę organizacyjną gminy (np. centrum świadczeń). Uwaga! Wnioski o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego na nowy okres świadczeniowy trwający od 1 czerwca 2021 r. do 31 maja 2022 r.  można składać już od 1 lutego 2021 r. 

Pani Monika została poinformowana, że zarówno ona, w imieniu małoletniej córki, jak i jej pełnoletni syn powinni wystąpić o zasądzenie od ojca alimentów.  Z uwagi na fakt, że syn pani Moniki dopiero co ukończył 18. rok życia, może on ustanowić swoją mamę – panią Monikę swoim pełnomocnikiem, aby to ona reprezentowała go w sądzie. 

Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych
Ustawa z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy

Autor: Agnieszka Pożarowska

Czym różni się zasiłek od dodatku pielęgnacyjnego

Pan Wiesław zgłosił się po poradę ponieważ otrzymał wezwanie z Urzędu Miasta do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku pielęgnacyjnego w wysokości kilkunastu tysięcy zł. Pan Wiesław ma 77 lat, jest niepełnosprawny w stopniu znacznym. Orzeczenie o niepełnosprawności zostało wydane przez Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności na stałe. Pan Wiesław wymaga stałej opieki osób trzecich. Pan Wiesław mieszka z żoną, obydwoje utrzymują się z emerytur. Emerytura każdego z nich wynosi powyżej 2500 zł miesięcznie. Koszty leczenia pana Wiesława to około 1500 zł w skali miesiąca. Pan Wiesław, do końca 2019 roku, pobierał również dodatek pielęgnacyjny, w ostatnim roku w wysokości 222 zł a także odpowiednio w latach wcześniejszych. Pan Wiesław prosi o wyjaśnienie sprawy i pomoc w jej rozwiązaniu. Informuje, że odmówiono mu wszczęcia postępowania odnośnie umorzenia długu i pyta czy może się od decyzji odwołać.

Na wstępie doradca wyjaśnił panu Wiesławowi różnicę pomiędzy dodatkiem pielęgnacyjnym a zasiłkiem pielęgnacyjnym. Dodatek pielęgnacyjny jest uregulowany w Ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i jest wypłacany przez ZUS, natomiast zasiłek pielęgnacyjny jest uregulowany w Ustawie o świadczeniach rodzinnych i wypłacany jest przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, albo podległe im ośrodki pomocy społecznej.

Zgodnie z Ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dodatek pielęgnacyjny przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty, jeżeli osoba ta została uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo ukończyła 75. rok życia. Podobnie jak emerytura, dodatek ten jest corocznie waloryzowany i ulega podwyższeniu wraz z waloryzacją świadczeń emerytalnych. Od marca 2021 r. wzrośnie z obecnych 229,91 zł do 238,73 zł.

Zasiłek pielęgnacyjny natomiast, na podstawie Ustawy o świadczeniach rodzinnych, przyznaje się w celu częściowego pokrycia wydatków wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji.

Należy się on: 

1) niepełnosprawnemu dziecku;

2) osobie niepełnosprawnej w wieku powyżej 16. roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności;

3) osobie, która ukończyła 75 lat.

Zasiłek pielęgnacyjny od 1 listopada 2019 roku wynosi 215,84 zł.

Pan Wiesław spełnia kryteria przyznawania pomocy określone zarówno w pierwszej, jak i drugiej ustawie, jednak nie może skorzystać jednocześnie z dodatku pielęgnacyjnego i z zasiłku pielęgnacyjnego, gdyż zgodnie z art. 16  [Zasiłek pielęgnacyjny] Ustawy o świadczeniach rodzinnych – zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje osobie uprawnionej do dodatku pielęgnacyjnego.

Ponadto ustawa o świadczeniach rodzinnych (ustęp 7.) stanowi, że  „Osobie, której przyznano dodatek pielęgnacyjny za okres, za który wypłacono zasiłek pielęgnacyjny, Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub inny organ emerytalny lub rentowy, który przyznał dodatek pielęgnacyjny, wypłaca emeryturę lub rentę pomniejszoną o kwotę odpowiadającą wysokości wypłaconego za ten okres zasiłku pielęgnacyjnego i przekazuje tę kwotę na rachunek bankowy organu właściwego. 8. Przekazanie kwoty odpowiadającej wysokości zasiłku pielęgnacyjnego, o którym mowa w ust. 7, uznaje się za zwrot świadczeń nienależnie pobranych.”

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, komornik może zająć do 25 % świadczenia emerytalnego brutto. Kwotą wolną od potrąceń do marca 2021 r. jest 878,71 zł.

Pan Wiesław został poinformowany, że wezwanie do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku pielęgnacyjnego jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Pan Wiesław mógł złożyć wniosek o umorzenie zobowiązania ale miałoby to sens tylko wówczas jeśli wykazałby, że żyje w niedostatku i nie jest w stanie spłacić zobowiązania bez uszczerbku koniecznego utrzymania dla siebie i rodziny. Z uwagi na to, że obydwoje z żoną mają wysokie emerytury, pomimo ponoszonych dużych wydatków na leczenie, należało się spodziewać odmowy umorzenia.

Na postanowienie, w którym odmówiono wszczęcia postępowania w sprawie umorzenia, pan Wiesław może złożyć zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego – w uzasadnieniu trzeba jednak położyć szczególny nacisk na trudną sytuację materialną, niedostatek tj. że ” zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności dotyczące sytuacji rodziny” (zgodnie z  Ustawą o świadczeniach rodzinnych), które powodują brak możliwości spłaty zobowiązania. To przede wszystkim te okoliczności należałoby udowodnić. W  innym przypadku Panu Wiesławowi pozostaje jedynie prośba o rozłożenie zobowiązania na raty.

Sytuacja pana Wiesława potwierdza regułę, że nieznajomość przepisów szkodzi. Nie ma złotego środka na poprawę budżetu pana Wiesława i jego żony. 

Żona pana Wiesława nie może również skorzystać ze specjalnego zasiłku opiekuńczego (Ustawa o świadczeniach rodzinnych) z dwóch powodów. Specjalny zasiłek opiekuńczy uzależniony jest od dochodu rodziny osoby sprawującej opiekę oraz rodziny osoby wymagającej opieki. Łączny dochód tych rodzin w przeliczeniu na osobę nie może przekraczać kwoty 764 zł. Specjalny zasiłek opiekuńczy nie przysługuje, jeżeli osoba sprawująca opiekę ma ustalone prawo do emerytury, renty, (…) innego świadczenia emerytalno-rentowego, renty  socjalnej, zasiłku stałego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, zasiłku przedemerytalnego (…).

Doradca zarekomendował panu Wiesławowi wystąpienie z prośbą o rozłożenie nienależnie pobranego świadczenia na dogodne raty a także poradził kontakt z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych celem uzyskania dofinansowania do leczenia.

Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Ustawa z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych

Autor: Agnieszka Pożarowska

Zamiana mieszkania komunalnego

Pan Leszek jest wdowcem, ma 72 lata. Trzy lata temu zmarła jego żona. Od tamtej pory mieszka sam w lokalu komunalnym w centrum stolicy. Powierzchnia mieszkania wynosi 49 m². Pan Leszek utrzymuje się z emerytury w wysokości 1900 zł brutto. Odkąd stracił osobę, z którą dzielił życie, przestał sobie radzić z bieżącymi opłatami za mieszkanie. Za życia żony zawsze regularnie płacili wszystkie rachunki i nie potrzebowali żadnej pomocy. Teraz czynsz jest dla Pana Leszka zbyt wysoki. Do tego doszły problemy zdrowotne wynikające z wieku oraz depresja po śmierci żony. Lekarstwa kosztują tak dużo, że Panu Leszkowi zdarza się brać pożyczki „chwilówki”, żeby je wykupić. Obecnie zalega z czynszem za 2 miesiące, ale za to udało mu się spłacić ostatnią “chwilówkę”. Pan Leszek zwrócił się z prośbą o poradę, jak wyjść z sytuacji, w której musi wybierać, czy zapłacić za mieszkanie, czy wykupić lekarstwa. Boi się, że jak tak dalej pójdzie, zadłuży mieszkanie jeszcze bardziej, bo bez zażywania lekarstw nie będzie w stanie funkcjonować. 

Sytuacja, w której znalazł się Pan Leszek nie jest bez wyjścia. Należy jednak ustalić priorytety i przygotować plan działania zawierający możliwe rozwiązania.

Najważniejszą sprawą jest aby nie dopuścić do dalszego zadłużania mieszkania. Pan Leszek został przede wszystkim poinformowany przez doradcę, że zaległości czynszowe już za 3 miesiące wystarczą, aby właściciel lokalu (gmina) wypowiedział umowę najmu i wystąpił z pozwem o eksmisję wobec najemcy. Żeby do tego nie doszło, pan Leszek może podjąć następujące kroki:

  1. zacząć płacić czynsz na bieżąco – w tym celu powinien wystąpić o dodatek mieszkaniowy;
  2. jeżeli wykaże, że opłaca czynsz na bieżąco, będzie mógł wystąpić o rozłożenie zadłużenia czynszowego na raty i zawrzeć w tej sprawie ugodę;
  3. po zawarciu ugody w sprawie spłaty zadłużenia będzie mógł wystąpić także o obniżkę czynszu;
  4. jeżeli opłaty za mieszkanie będą nadal zbyt wysokie dla Pana Leszka, będzie mógł wystąpić o zamianę mieszkania na mniejsze.

Przypomnijmy, iż w przypadku dodatku mieszkaniowego, w okresie 3 miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku, średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie może przekraczać 175% kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym. Kwota najniższej emerytury wynosi 1200 zł brutto, zatem chodzi o dochód nie przekraczający 2100 zł. Pan Leszek spełnia kryterium dochodowe ale obowiązuje jeszcze kryterium metrażowe, normatywna powierzchnia użytkowa nie może przekraczać 35 m ² dla 1 osoby. Ustawa o dodatku mieszkaniowym dopuszcza jednak pewne ustępstwa. Dodatek mieszkaniowy przysługuje także w sytuacji gdy powierzchnia użytkowa lokalu mieszkalnego przekracza  powierzchnię normatywną, ale nie więcej niż o 30%. Powierzchnia normatywna nie może przekroczyć dla 1 osoby 45,5 m ²

Przyjrzyjmy się jeszcze obniżce czynszu: kryterium dochodowe w gospodarstwie jednoosobowym wynosi 220% najniższej emerytury. Kryterium metrażowe jest identyczne jak w dodatku mieszkaniowym, ale jeżeli metraż jest wyższy, to najemca może uzyskać obniżkę czynszu pod warunkiem, że zgodzi się na piśmie na zamianę mieszkania na mniejsze. Można skorzystać z obu form wsparcia.

Pan Leszek ucieszył się z możliwości uzyskania wsparcia finansowego w opłacaniu czynszu, ale najbardziej zainteresował się pomysłem zamiany lokalu na mniejszy i zaczął dopytywać o szczegóły. 

Doradca poinformował Pana Leszka, że zgodnie z Uchwałą XXIII/669/2019 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 5 grudnia 2019 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta stołecznego Warszawy, zamiany lokali z inicjatywy najemcy, mogą być dokonywane na lokal o mniejszej powierzchni, jeżeli zamiana związana jest z dostosowaniem powierzchni i struktury lokalu do liczby osób w gospodarstwie domowym lub ma na celu obniżenie opłat związanych z utrzymaniem lokalu.

Najemca lokalu komunalnego może dokonać zamiany również z:

1) najemcą lokalu z zasobów Towarzystwa Budownictwa Społecznego lub zasobów Skarbu Państwa (za zgodą właściciela lokalu);

2) właścicielem lokalu własnościowego;

3) osobą legitymującą się spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu (za zgodą spółdzielni mieszkaniowej);

4) osobą legitymującą się spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu: jeżeli przyszły najemca lokalu komunalnego w okresie 12 miesięcy przed złożeniem wniosku nie zalegał z opłatami za korzystanie z dotychczas zajmowanego lokalu.

Jeżeli najemca lokalu komunalnego zalega z opłatami, dokonanie zamiany może nastąpić dopiero po wcześniejszym uregulowaniu zaległości przez dłużnika lub wpłaceniu do depozytu kwoty pokrywającej te zaległości przez osobę, która miałaby zostać najemcą zadłużonego lokalu. Warunek ten uważa się za spełniony, jeżeli co najmniej przez 6 miesięcy realizowana jest umowa o spłacie całości zadłużenia lub umowa o spłacie zadłużenia, za które odpowiadają osoby pozostałe w lokalu.

Zamiana może nastąpić również w sytuacji, w której jedna z zamieniających się stron ma wypowiedzianą umowę najmu lokalu komunalnego. W tym przypadku, po dokonaniu zamiany, wnioskodawcy, który utracił uprzednio tytuł do lokalu komunalnego, udziela się pomocy mieszkaniowej przez zawarcie umowy najmu, na który nastąpiła zamiana.

Pomoc w zamianie lokali mieszkalnych dla najemców i użytkowników lokali oferuje Zakład Gospodarowania Nieruchomościami (ZGN). ZGN prowadzi program skierowany dla osób, które chcą poprawić swoje warunki mieszkaniowe; utraciły tytuł prawny do lokalu z tytułu zaległości (z opcją spłaty zadłużenia) oraz chcą dostosować powierzchnię swojego lokalu do własnych możliwości finansowych.

Wnioski dotyczące zamiany lokali są dostępne w Urzędzie Dzielnic, w Wydziale Zasobów Lokalowych. Można je pobrać także przez Internet. W wypełnieniu wniosków nieodpłatną pomoc świadczą Doradcy Obywatelscy.

Odnośnie kosztów lekarstw zaproponowano Panu Leszkowi, aby spytał się swojego lekarza prowadzącego o ich tańsze zamienniki, pod inną nazwą farmaceutyczną i o tym samym składzie.  

Doradca zainteresował się także obniżonym nastrojem Pana Leszka i jego samotnością. Zaproponował wizytę u psychologa. Podał także Panu Leszkowi kontakt do Międzypokoleniowej Kawiarni Domu Kultury w Śródmieściu oraz Centrum Aktywności Międzypokoleniowej na Nowolipiu. Tam Pan Leszek będzie mógł nawiązać nowe znajomości i zapewnić sobie kontakty towarzyskie. A jeśli kiedyś Pan Leszek spotka osobę godną zaufania i nawiąże bliższą relację, może w przyszłości pomyślą o zamianie dwóch mieszkań na jedno. Jedynym warunkiem jest aby potencjalna partnerka Pana Leszka również zamieszkiwała w lokalu z zasobów Miasta i opłacała czynsz na bieżąco.

Zamiany lokali Miasta z inicjatywy najemcy, mogą być bowiem dokonywane na mniejszą liczbę lokali, jeżeli wystąpią o to najemcy co najmniej dwóch lokali.

Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 2020 r., poz. 611).
Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 roku o dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. z 2019 r. poz. 2133).
Uchwała Nr XXIII/669/2019 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 5 grudnia 2019 roku w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta stołecznego Warszawy (Dz. Urz. Woj. Maz. poz. 14836).

Autor: Agnieszka Pożarowska

Egzekucja komornicza

Małżeństwo pani Grażyna i pan Marek zgłosili się do punktu NPO (nieodpłatne poradnictwo obywatelskie) w związku z faktem, że wiele lat temu wzięli wspólny kredyt i nie są w stanie go spłacać. Pan Marek rozchorował się, okresowo nie pracował, ponosił także duże koszty leczenia. Dochody małżeństwa znacznie spadły.  Początkowo ratowali się biorąc doraźnie pożyczki w różnych firmach i parabankach, żeby spłacać bieżące raty. Popadli jednak w spiralę zadłużenia i nie byli już w stanie wywiązywać się z zaciągniętych zobowiązań, które w chwili obecnej wynoszą ok. 20 000 zł. Wierzyciele wnieśli pozwy o zapłatę do sądu. Pani Grażyna i pan Marek od kilku miesięcy borykają się z egzekucjami komorniczymi. Pan Marek dopiero niedawno podjął zatrudnienie na umowę o pracę i jego wynagrodzenie wynosi 3000 zł brutto. Pani Grażyna, chcąc ratować budżet domowy, także podjęła pracę na umowę zlecenie. Nie rozumieją, dlaczego komornik zajmuje wynagrodzenie pana Marka i jednocześnie zabiera pani Grażynie część emerytury, skoro już zajął jej wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia. Państwo Grażyna i Marek posiadają mieszkanie własnościowe i boją się je stracić. Chcieliby spłacić swoje długi. 

Aby mogło dojść do egzekucji komorniczej wierzyciel musi wystąpić z pozwem o zapłatę do sądu. Jeśli roszczenie jest zasadne wydawany jest sądowy nakaz zapłaty. Aby została wszczęta egzekucja należności, wierzyciel musi uzyskać klauzulę natychmiastowej wykonalności. Komornik informację o wszczęciu egzekucji wysyła do dłużnika, do pracodawcy (jeśli dłużnik jest zatrudniony), do ZUS-u lub KRUS-u, jeśli dłużnik jest świadczeniobiorcą ZUS. 

Pracodawca pana Marka ma obowiązek dokonywać comiesięcznych przelewów na konto komornika tej części wynagrodzenia, która zgodnie z Kodeksem Pracy podlega zajęciu. Pozostałą część wy nagrodzenia pracodawca wypłaca panu Markowi.

Należy pamiętać, że zgodnie z Kodeksem Pracy wolna od potrąceń jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości minimalnego wynagrodzenia, tj. 2600 zł brutto. Jeśli pan Marek ze względu na stan zdrowia zmniejszy wymiar czasu pracy, kwota wolna od potrąceń ulegnie proporcjonalnemu zmniejszeniu do wymiaru czasu pracy.

Podkreślić należy, iż egzekucja z wynagrodzenia nie jest tym samym, co egzekucja z konta bankowego.

Egzekucja z konta bankowego odbywa się równolegle. Na konto bankowe dłużnika trafia kwota wynagrodzenia lub emerytury (renty) pomniejszona o już wyegzekwowaną kwotę.

Wszystkie środki wpływające co miesiąc na konto bankowe dłużnika również podlegają zajęciu komorniczemu zgodnie z prawem bankowym. Kwota wolna od zajęcia na koncie dłużnika jest równa 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku, czyli w 2020 roku jest to kwota netto w wysokości 1950 zł (2600 zł x 75 %). Tyle więc zostaje co miesiąc panu Markowi na koncie bankowym. 

Co w takim razie z panią Grażyną, która pobiera emeryturę i dorabia na umowie zlecenia? Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, komornik może zająć do 25 % świadczenia emerytalnego brutto, ale kwotą wolną od potrąceń jest 878,71 zł.

Inaczej ma się sprawa z egzekucją z umowy zlecenia. Jeśli dłużnik pracuje na umowę zlecenie lub dzieło, komornik ma prawo zająć całość wynagrodzenia, chyba że wynagrodzenie z tego tytułu jest świadczeniem powtarzającym się (czyli dłużnik otrzymuje je np. co miesiąc) oraz stanowi jedyne źródło dochodu dłużnika zapewniające utrzymanie. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 833 §2 [1] Kodeksu postępowania cywilnego, do ochrony tego wynagrodzenia mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy. Dłużnik, który znajduje się w takiej sytuacji powinien niezwłocznie poinformować o tym komornika. Sytuacja taka nie dotyczy pani Grażyny.

Pani Grażyna musi się liczyć się z tym, że miesięcznie pozostanie jej 75% emerytury brutto, a wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenie, komornik może zająć w całości.

Co Pani Grażyna i pan Marek powinni jeszcze wiedzieć? 

Przebieg postępowania egzekucyjnego oraz prawa i obowiązki komornika regulowane są przez przepisy kodeksu postępowania cywilnego, ustawę o komornikach sądowych i egzekucji oraz ustawę o kosztach komorniczych.

Komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 10% wartości wyegzekwowanego świadczenia. Jeżeli dłużnik, w terminie miesiąca od dnia doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, wpłaci do rąk komornika lub na jego rachunek bankowy całość lub część egzekwowanego świadczenia, komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 3% wartości wyegzekwowanego w ten sposób świadczenia.

Uwaga! Kwota wypłacona  wierzycielowi bezpośrednio przez dłużnika (z pominięciem komornika) nie stanowi wyegzekwowanego świadczenia!

Z powyższych rozważań wynika wprost, że problemem zadłużenia warto zająć się jak najwcześniej, na etapie przedsądowym. Wtedy można porozumieć się z wierzycielami i zawrzeć ugodę w sprawie ratalnej spłaty zadłużenia. Uniknie się w ten sposób dodatkowych kosztów sądowych i egzekucyjnych. 

Podpisanie ugody oznacza nie tylko uznanie długów, ale także obowiązek wywiązywania się ze spłat według ustalonego harmonogramu. Jeżeli pojawia się wątpliwość czy dany dług nie jest przedawniony, przed podpisaniem ugody należy skorzystać z porady doradcy obywatelskiego. Wówczas dłużnik będzie mógł także wspólnie z doradcą przeprowadzić analizę budżetu domowego i wypracować najkorzystniejsze rozwiązania. 

Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe 
Ustawą z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych 
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji
Ustawa z dnia 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych

Autor: Agnieszka Pożarowska

Komu przysługuje prawo do lokalu komunalnego?

Pani Olga, po ślubie, zamieszkała wspólnie z mężem u teściów w ich niedużym mieszkaniu własnościowym. Na świat przyszedł syn, który obecnie ma 7 lat. Współzamieszkiwanie z teściami było od początku trudne, ale rodzina miała dach nad głową, a teściowa pomagała w wychowaniu dziecka. Trzy lata temu pojawiła się szansa zarobienia na własne mieszkanie. Mąż otrzymał propozycję pracy w Niemczech. Nie było łatwo, Pani Olga z synem w kraju a mąż ponad tysiąc kilometrów od nich. Wciąż powtarzała sobie, że „trzeba wytrzymać”. W ciężkich chwilach rozmyślała, jak urządzi ich własne mieszkanie …

Niestety, po dwóch latach, mąż przyznał się Pani Oldze, że związał się w Niemczech z inną kobietą i nie zamierza wrócić do Polski. Świat Pani Olgi runął z dnia na dzień a wraz z nim marzenie o własnym M. Pani Olga wystąpiła o rozwód, który został orzeczony w ubiegłym roku. Nadal mieszka z teściami, ponieważ nie ma się dokąd wyprowadzić. Jej rodzice mieszkają w mieszkaniu komunalnym na południu Polski. Teściowie żądają od Niej, aby „znalazła sobie mieszkanie”. Coraz częściej dochodzi do awantur. Pani Olga marzy, żeby wyprowadzić się z synem od teściów, ale nie stać Jej na wynajęcie mieszkania na wolnym rynku. Zarabia 2200 zł netto, na syna otrzymuje 1000 zł alimentów oraz świadczenie wychowawcze tzw. 500+, a za kawalerkę w Warszawie trzeba zapłacić ponad 2000 zł miesięcznie. Pani Olga pyta, czy ma szansę otrzymać mieszkanie komunalne?

Lokal komunalny jest to mieszkanie przyznawane przez gminę osobom o stosunkowo niskich dochodach, których nie stać na wynajęcie bądź kupno własnego mieszkania. W Polsce przepisy dotyczące ich przyznawania nie są jednolite. Każda gmina samodzielnie reguluje w przepisach prawa miejscowego zasady, na jakich jej mieszkańcy mogą ubiegać się o najem lokalu komunalnego lub socjalnego. Pani Olga mieszka z synem w Warszawie, zatem skupimy się na kryteriach, jakie trzeba spełnić, aby uzyskać przydział lokalu z zasobów mieszkaniowych m.st. Warszawy.

Udzielenie pomocy mieszkaniowej przez gminę jest uzależnione przede wszystkim od wysokości dochodu gospodarstwa domowego. Dochód Pani Olgi, zgodnie z przepisami, nie może przekroczyć kwoty 4 623,39 zł, co stanowi iloczyn 165% wysokości ostatnio ogłoszonego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego brutto w gospodarce narodowej w województwie mazowieckim oraz współczynnika w wysokości 0,50 (przyjętego w przypadku obliczania dochodu uprawniającego do oddania w najem lokalu na czas nieoznaczony). Pani Olga spełnia zatem kryterium dochodowe. 

Sposób obliczania górnej granicy dochodu jest skomplikowany i uzależniony zarówno od liczby osób w gospodarstwie domowym, przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w województwie mazowieckim, jak i wysokości współczynnika wskazanego w konkretnej sytuacji, dlatego też zachęcamy do kontaktu z doradcą obywatelskim, aby wspólnie rozważyć indywidualną sytuację osoby ubiegającej się o mieszkanie celem sprawdzenia, czy uzyskiwany przez dochód nie przekracza dochodu uprawniającego do uzyskania pomocy mieszkaniowej.

Kryterium dochodowe nie jest jedynym kryterium, jakie trzeba spełnić, aby uzyskać pomoc mieszkaniową w Warszawie. Szczegółowej analizie będą poddane warunki mieszkaniowe w dotychczasowym miejscu zamieszkania Pani Olgi. Przez warunki zamieszkiwania kwalifikujące wnioskodawcę do ich poprawy uznaje się sytuację, w której osoby w danym gospodarstwie domowym zamieszkują w lokalu, którego powierzchnia mieszkalna wynosi nie więcej niż 7 m. W przypadku zamieszkiwania w lokalu jednej osoby, kryterium powierzchniowe jest powiększone o dodatkowe 6 m2 na każdą kolejną zamieszkującą w tym lokalu osobę. Z rozmowy z Panią Olgą wynika, iż jej byli teściowie mieszkają w pokoju o pow. 15 m2, a Pani Olga z synem w pokoju o pow. 8,5 m2, zatem łączna powierzchnia mieszkalna w tym lokalu wynosi 23,5 m2. Pani Olga spełnia również kryterium metrażowe. 

Miasto Stołeczne Warszawa odmawia udzielenia pomocy mieszkaniowej w następujących przypadkach:

  1. wnioskodawca, jego małżonek, osoba pozostająca faktycznie we wspólnym pożyciu lub inna osoba zgłoszona do wspólnego zamieszkiwania:

a) jest właścicielem lokalu, budynku mieszkalnego lub jego części, lub,

b) posiada spółdzielcze prawo do lokalu: pod warunkiem, że może ich używać lub gdy posiada tytuł prawny do nieruchomości, której zbycie lub z której pożytki dają możliwość zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie;

  1. z analizy wniosku i załączonych dokumentów oraz sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej ustalonej między innymi w miejscu zamieszkania wnioskodawcy wynika, że występuje rażąca dysproporcja pomiędzy niskimi dochodami wykazanymi przy składaniu wniosku o pomoc mieszkaniową, a faktycznym stanem majątkowym wnioskodawcy lub osób ubiegających się wraz z nim o pomoc mieszkaniową, a także gdy faktyczne warunki mieszkaniowe wnioskodawcy lub osób ubiegających się z nim o pomoc mieszkaniową nie potwierdzają sytuacji wykazanej we wniosku, a w ocenie zarządu dzielnicy wnioskodawca ma możliwość zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie.

Na szczęście, żadna z opisanych wyżej negatywnych przesłanek nie zachodzi w przypadku Pani Olgi.

Pani Olga może złożyć wniosek o najem lokalu w dzielnicy właściwej dla Jej miejsca zamieszkania. Formularz wniosku wraz z wykazem dokumentów jest dostępny na stronach Urzędów Dzielnic m.st. Warszawy lub bezpośrednio w Wydziale ds. Lokalowych w Urzędzie Dzielnicy właściwej dla miejsca pobytu wnioskodawcy. Po złożeniu wniosku, zostanie on poddany analizie i weryfikacji. Decyzję o przydziale lub odmowie przydziału lokalu z zasobów mieszkaniowych m.st. Warszawy podejmuje Zarząd Dzielnicy w formie uchwały.

Podstawa prawna:
Uchwała Nr XXIII/669/2019 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 5 grudnia 2019 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta stołecznego Warszawy 

Autor: Agnieszka Pożarowska

Długi spadkowe.

Pani I. ma męża i troje małoletnich dzieci. Rodzina mieszka w lokalu o najmie socjalnym  uzyskanym z zasobów m.st. Warszawy. Pani I. dowiedziała się właśnie, że zmarł jej ojciec, z którym od dłuższego czasu nie utrzymywała kontaktów. Pani I. wie, że ojciec posiadał mieszkanie własnościowe oraz działkę z domem poza miastem. Pani I. dowiedziała się, że ojciec miał liczne długi zarówno mieszkaniowe jak i z tytułu kredytów i pożyczek. Pani I. nie ma pojęcia jak wysokie mogą być te długi. Pani I. chciałaby się dowiedzieć czy jako spadkobierczyni będzie musiała spłacać długi ojca.

Pani I. uzyskała informację, że, będzie odpowiadała za wszystkie długi ojca, jeśli przyjmie spadek po ojcu wprost. Przyjęcie spadku wprost oznacza, że Pani I. odziedziczy po ojcu cały jego majątek ale też będzie obciążona wszystkimi zobowiązaniami finansowymi zaciągniętymi a niespłaconymi przez ojca. Innymi słowy Pani I. ponosić będzie w tym przypadku pełną odpowiedzialność za długi ojca (art. 1015 Kodeksu cywilnego).

Pani I. ma jednak wybór. Nie musi przyjmować spadku wprost. Może przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że Pani I. odziedziczy majątek po ojcu ale będzie odpowiadała za długi ojca tylko do wysokości masy spadkowej a więc do wartości odziedziczonego po ojcu majątku.

Trzecią możliwością jest odrzucenie spadku po ojcu. Jednak w przypadku Pani I. może się okazać to niekorzystne, jeśli długi ojca nie przewyższają pozostawionego majątku. Ponadto należy pamiętać, że jeśli Pani I. odrzuciłaby spadek po ojcu, w miejsce Pani I. jako spadkobierczyni wchodzą jej dzieci. Zatem Pani I. musiałaby również odrzucić spadek w imieniu swoich małoletnich dzieci. Dokonanie tej czynności wymaga jednak zgody sądu rodzinnego. Pani I. ma na to również sześć miesięcy. I co ważne, sześciomiesięczny termin na odrzucenie spadku nie może skończyć się przez prawomocnie zakończonym postępowaniem sądowym o zezwolenie na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem dzieci. Po uzyskaniu zgody sądu rodzinnego, konieczne jest niezwłoczne złożenie przed notariuszem lub przed sądem oświadczenia w imieniu swoich małoletnich dzieci o odrzuceniu spadku.

Pani I. nie musi się spieszyć. Ma bowiem 6 miesięcy na podjęcie decyzji. Termin ten liczony jest od chwili powołania do spadku czyli od dnia, w którym Pani I. dowiedziała się o śmierci ojca. W tym okresie Pani I. może zdecydować, czy spadek po ojcu przyjmie wprost czy go odrzuci. 

Pani I. została poinformowana, że jeśli nie podejmie żadnych działań związanych ze spadkiem po ojcu, wówczas z litery prawa przyjmie spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Ponieważ Pani I. nie wie, jak wysokie było zadłużenie ojca, powinna się więc liczyć z tym, że wartość długów ojca może przekroczyć wartość majątku, który po nim odziedziczy. 

Pani I. została poinformowana, że przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza nakłada na spadkobiercę obowiązek sporządzenia spisu inwentarza.  

Jak uzyskać wiedzę o długach spadkodawcy?

Pani I., w celu uzyskania informacji zarówno o majątku ojca jak i o wysokości jego długów może podjąć następujące działania :

  • przeszukać dokumenty i korespondencję ojca pod kątem umów kredytowych, pożyczek, wezwań do zapłaty
  • ustalić we Wspólnocie Mieszkaniowej lub Spółdzielni Mieszkaniowej wysokość zadłużenia mieszkania
  • przeanalizować wyciągi  z Ksiąg Wieczystych nieruchomości ojca pod kątem wpisów hipotecznych (ojciec mógł zaciągnąć kredyt hipoteczny)

Ponieważ ojciec mógł zaciągnąć kredyt pod hipotekę, a podstawowym źródłem informacji odnośnie zadłużenia nieruchomości jest księga wieczysta, to Pani I. z ksiąg wieczystych nieruchomości może uzyskać już sporą wiedzę w tej sprawie. Wpisy na temat hipoteki należy sprawdzić w dziale IV księgi wieczystej. Posiadając numer księgi wieczystej przedmiotowej nieruchomości Pani I. może skorzystać z narzędzia internetowego udostępnionego przez Ministerstwo Sprawiedliwości pod adresem: ekw.ms.gov.pl, celem weryfikacji wyżej wymienionych elementów. Dzięki temu zaoszczędzić można naprawdę dużo czasu.

Jeśli Pani I. nie uda się znaleźć numerów ksiąg wieczystych, może złożyć wniosek o wydanie dokumentów z Centralnej Informacji Ksiąg Wieczystych lub może spróbować ustalić numer na podstawie adresu nieruchomości. W Internecie są płatne serwisy, które oferują usługę wyszukiwania numerów ksiąg wieczystych po adresie nieruchomości lub numerze działki.

Gdyby się okazało, że nieruchomość nie ma założonej księgi wieczystej (a sytuacja taka może wystąpić w przypadku spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu), wówczas jedynym słusznym rozwiązaniem jest złożenie wniosku do administracji spółdzielni o wystawienie zaświadczenia o stanie zadłużenia lokalu. Otrzymując dokument ze spółdzielni Pani I. będzie miała pewność, czy na danej nieruchomości nie ciąży zadłużenie lub nie jest prowadzona egzekucja komornicza.  

Jeśli zawiodą osobiste starania w celu ustalenia wysokości zadłużenia spadkodawcy, Pani I. może rozważyć sporządzenie spisu inwentarza przez komornika sądowego. Także w tym przypadku jest konieczność uregulowanie sprawy przed sądem lub u notariusza. Ale przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza nakłada na spadkobiercę obowiązek sporządzenia spisu inwentarza. Można to uczynić samemu za pomocą formularza sądowego “wykaz inwentarza”, który można pobrać ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/wzor-wykazu-inwentarza

Żeby jednak komornik podjął tę czynność, Pani I. musi przedstawić sądowe lub notarialne stwierdzenie nabycia spadku (Art. 637 [Spis inwentarza] Kodeksu postępowania cywilnego)

Bez dokumentu stwierdzającego nabycie spadku, Pani I. nie uzyska także informacji ani z Biura Informacji Kredytowej ani z Biura Informacji Gospodarczej.

Ustalony z Panią I. plan działania zakłada:

  1. złożenie wniosku do sądu o stwierdzenie nabycia spadku z dobrodziejstwem inwentarza (opłata wynosi 100,00 zł)
  2. po uzyskaniu Postanowienia Sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, zlecenie wykonania spisu inwentarza komornikowi sądowemu (zgodnie z ustawą o kosztach komorniczych opłata wynosi 400,00 zł)
  3. po przeanalizowaniu spisu inwentarza, podjęcie decyzji o przyjęciu z dobrodziejstwem inwentarza lub odrzuceniu spadku.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji, Pani I. powinna wiedzieć, że w skład tzw. masy spadkowej, poza nieruchomościami i ruchomościami przedstawiającymi realną wartość majątkową, wchodzą też prawa i obowiązki spadkodawcy, środki pieniężne na rachunku bankowym a jeśli spadkodawca pracował – to także niewypłacone wynagrodzenie za pracę i ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Jeśli spadkodawca był emerytem – to niezrealizowane świadczenie emerytalne ZUS wypłaci najbliższym członkom rodziny na ich wniosek. W pierwszej kolejności członkom rodziny, którzy prowadzili ze zmarłym wspólne gospodarstwo domowe, w drugiej kolejności – członkom rodziny, którzy nie prowadzili ze zmarłym wspólnego gospodarstwa domowego. 

Na spadkobierców przechodzą też długi alimentacyjne, chyba, że alimenty były wypłacane z Funduszu Alimentacyjnego. W takim przypadku, zobowiązania wobec Funduszu wygasają wraz ze śmiercią dłużnika (art. 28 ust. 3 Ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów). Oznacza to, że tego długu spadkobierca nie dziedziczy.

Środki zgromadzone przez spadkodawcę na subkoncie w ZUS i OFE są częścią majątku danej osoby i podlegają dziedziczeniu.

Na co jeszcze Pani I. powinna zwrócić uwagę?  Otóż Pani I. została poinformowana, że w przypadku nabycia spadku ze znacznym majątkiem, pod znakiem zapytania może pozostać przedłużenie przez m.st. Warszawę umowy najmu lokalu socjalnego, w którym aktualnie zamieszkuje Pani I. z rodziną. Otóż jeśli okaże się, że odziedziczony majątek potencjalnie może zaspokoić potrzeby mieszkaniowe najemcy, to gmina może wypowiedzieć najemcy umowę najmu lokalu socjalnego bez zachowania  terminu wypowiedzenia, jeżeli uzyskał on tytuł prawny do innego lokalu i może go używać (art. 25 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianach kodeksu cywilnego).

Autor: Agnieszka Pożarowska