Pani Stefania ma 84 lata. W 2012 r. została wdową. Po śmierci męża przeprowadziła postępowanie spadkowe. Jej jedyny majątek stanowi mieszkanie, które kupiła z mężem 40 lat temu. W 2012 r., niedługo po śmierci męża pani Stefanii, jedyna wnuczka pani Stefanii, Kasia zaproponowała babci, że razem z dzieckiem i partnerem wprowadzi się do mieszkania babci. Babcia zgodziła się uznając, że kontakt z rodziną pomoże jej w trudnych chwilach po śmierci męża. Po dwóch latach wspólnego mieszkania wnuczka zaproponowała babci, aby ta notarialnie przepisała jej swoje mieszkanie. Pani Stefania zamierzała zrobić to spisując testament, ale wnuczka nie zgodziła się na to argumentując, że każdy testament można podważyć. W takiej sytuacji, pani Stefania podpisała akt darowizny w biurze notarialnym. Przed podpisaniem, zwróciła się do notariusza z prośbą o umieszczenie w umowie darowizny klauzuli, mówiącej o prawie pani Stefanii do dożywotniego mieszkania w darowanym wnuczce mieszkaniu. Do momentu podpisania aktu notarialnego relacje babci i wnuczki były poprawne. Teraz – z każdym dniem pogarszały się. Wnuczka wyrzucała jej rzeczy, nie dbała ani o babcię ani o mieszkanie. Zachowywała się wulgarnie, nocami zapraszała gości, co powodowało interwencje sąsiadów, a czasem nawet policji. Nie brała również udziału w kosztach utrzymania mieszkania. W ciągu kilku lat, kiedy Pani Stefania chorowała, Kasia ani razu jej nie pomogła – zakupy i leki przynosili pani Stefanii sąsiedzi. Ostatnio wnuczka zaproponowała babci przeprowadzenie się do domu opieki, który jej znalazła. Przerażona Pani Stefania nie zgodziła się na to. Wobec takiej postawy, Kasia zaoferowała jej wynajęcie, za 500 zł miesięcznie, jednego z trzech pokoi w mieszkaniu. Zrozpaczona perspektywą utraty mieszkania pani Stefania zwróciła się o pomoc do doradcy NPO. Chciałaby wiedzieć, co może zrobić, aby spokojnie mieszkać u siebie?
Po zapoznaniu się z treścią umowy darowizny doradca uspokoił panią Stefanię, że bez jej zgody wnuczka nie ma możliwości zmuszenia babci do opuszczenia mieszkania, ani do przeprowadzki do domu opieki. Pani Stefania ma prawo do podejmowania samodzielnych decyzji dotyczących swojej przyszłości. Gdyby wnuczka naciskała, a próby rozmowy z nią kończyłyby się kolejnymi awanturami, Pani Stefania może spróbować namówić ją do dobrowolnego zrzeczenia się darowizny. Jeżeli to się nie uda – może wystąpić do sądu z pozwem o nakazanie złożenia oświadczenia woli o odwołanie darowizny. Powodem odwołania darowizny może być rażąca niewdzięczność (art. 898 kodeksu cywilnego). Przykładem rażącej niewdzięczności jest, w przypadku Kasi, niechęć do opiekowania się babcią, nieudzielanie pomocy w czasie choroby, brak zainteresowania jej stanem psychicznym, drwienie z jej przyzwyczajeń, naruszanie jej godności podczas awantur, brak partycypacji w kosztach utrzymania mieszkania.
W przypadku nieruchomości zwrot darowizny musi mieć formę aktu notarialnego. Wyrok sądu stanowi podstawę do wpisu w księdze wieczystej nowego właściciela. W przypadku, gdyby obdarowany, mimo wyroku, nie chciał opuścić nieruchomości, wówczas można podjąć kroki, aby go eksmitować (ale konieczne jest wtedy odrębne powództwo).
Zgodnie z procedurą odwołania darowizny, (art. 898 k.c. Par. 1), pani Stefania, z pomocą biura notarialnego, wezwała wnuczkę na piśmie do dobrowolnego odwołania darowizny. Wezwanie to wysłała listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Wcześniej umówiła się z notariuszem, aby w wezwaniu wpisać datę, godzinę i miejsce spotkania.
Pani Stefania wie, że wnuczka odebrała list, jednak nie stawiła się w biurze notarialnym. Nie chce też rozmawiać z babcią. Oznacza to, że wezwanie nie odniosło pożądanego skutku. W tej sytuacji, pani Stefania zdecydowała się na rozpoczęcie drogi sądowego odwołania darowizny. Pani Stefania przygotowuje się do udowodnienia swoich racji, spisując w punktach przykłady rażącej niewdzięczności ze strony Kasi. Będą one konieczne do sformułowania uzasadnienia do pozwu.
Należy pamiętać, że wykluczone jest odwołanie darowizny po upływie roku od dnia, w którym darczyńca dowiedział się o rażącej niewdzięczności obdarowanego. W przypadku pani Stefanii taka sytaucja nie ma miejsca.
Pani Stefania zastanowi się także, kogo wskazać jako świadka w swojej sprawie (w pozwie należy podać imię i nazwisko oraz miejsce zamieszkania świadka lub świadków). Składając pozew do sądu, pani Stefania może jednocześnie przygotować wniosek o zwolnienie jej z kosztów sądowych oraz o przyznanie jej pełnomocnika z urzędu. Wówczas konieczne jest wypełnienie formularza sądowego – oświadczenia o stanie rodzinnym, dochodach i majątku -link do oświadczenia poniżej: Wzór oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku … – Gov.pl
Należy pamiętać, że koszty sądowe wynoszą 5% wartości przedmiotu sporu! Wpłaca się je w kasie sądu lub przelewem na rachunek sądu (dowód uiszczenia opłaty należy dołączyć do pozwu). Pani Stefanii na nie po prostu nie stać.
Pani Stefania przygotuje również niezbędne do pozwu załączniki (umowa darowizny, wezwanie listem poleconym do dobrowolnego zrzeczenia się darowizny – z datą jego nadania i odbioru przez odbiorcę, imiona i nazwiska oraz adresy świadków; skrócony odpis aktu małżeństwa, akt zgonu męża, oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku i dochodach, decyzja ZUS o wysokości emerytury pani Stefanii). Będą to 3 identyczne komplety dokumentów (w tym 1 dla pani Stefanii).
Jeżeli wartość przedmiotu sporu wynosi nie więcej, niż 75 000 zł, pozew składany jest w sądzie rejonowym właściwym miejscu, w którym znajduje się sporna nieruchomość. Jeżeli wartość jest wyższa – pozew należy złożyć w sądzie okręgowym.
Podstawa prawna: Kodeks cywilny art. 898 – odwołanie darowizny z powodu rażącej niewdzięczności. Dz.U.2020.1740
Autor: Małgorzata Borkowska-Koczyk