Kiedy dziadkowie mogą domagać się alimentów od wnuków?

Pani Krystyna jest samotną, schorowaną emerytką, która na leki wydaje prawie połowę swojej bardzo niskiej emerytury. Pani Krystyna ma matkę, liczącą blisko 90 wiosen i całkowicie niezdolną do samodzielnej egzystencji oraz syna, który będąc przedsiębiorcą, w okresie pandemii utracił wszystkie dochody. Syn jest zadłużony i grozi mu bankructwo. Ani pani Krystyna ani jej syn nie są w stanie pomagać babci, której jedynym dochodem jest bardzo niska emerytura. Babcia pobiera dodatkowo świadczenie z tytułu niezdolności do samodzielnej egzystencji, to wciąż jednak nie pozwala na zaspokojenie jej podstawowych potrzeb takich jak opłaty, opieka, wyżywienie, leki i rehabilitacja. Dopóki syn pani Krystyny prowadził dobrze prosperujący biznes, babcia miała zapewnione wszystko, co potrzeba. Babcia ma także wnuczkę, córkę zmarłego syna, która ma dobrą posadę, do tego odziedziczyła po ojcu spory majątek, nie założyła jeszcze rodziny. Wnuczka w ogóle nie interesuje się babcią i nie utrzymuje z nią żadnych kontaktów. Pani Krystyna pyta czy jej matka mogłaby się domagać alimentów od wnuczki.

W języku potocznym, słowo „alimenty” kojarzy się z pieniędzmi otrzymywanymi na wychowanie i utrzymanie dziecka. Zwykle są zasądzone od rodzica, który nie mieszka z dzieckiem na co dzień. Prawo cywilne zna jednak także inne rodzaje alimentów, nie tylko te przyznawane na dzieci. 

Członkowie rodziny mają obowiązek nawzajem sobie pomagać. Jest to nie tylko obowiązek moralny, ale także i prawny. Obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania członkowi rodziny, który sam nie jest w stanie zapewnić sobie godziwego życia. Rodzinie znajdującej się w niedostatku należy dostarczyć wyżywienia, odzieży, mieszkania, podstawowej opieki lekarskiej. W miarę możliwości należy także zadbać o rozwój duchowy, fizyczny czy intelektualny potrzebującego.

Obowiązek alimentacyjny względem dziadków tj. dziadka lub babci, jest obowiązkiem wynikającym z pokrewieństwa. Niezaprzeczalnie więc dziadkowie mogą żądać alimentów od wnuków, lecz dopiero po ziszczeniu się pewnych warunków. Zgodnie z prawem obowiązek dostarczania środków utrzymania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Krewnymi w linii prostej są właśnie dziadkowie i ich wnuki. Jednakże są oni zobowiązani dopiero w drugiej kolejności, ponieważ w pierwszej są zobowiązani krewni bliższego stopnia, czyli dzieci dziadków, a rodzice wnuków. Wnuki nie muszą świadczyć alimentów dopóki, dopóty dzieci zaspokajają w pełni potrzeby dziadków. Jeśliby dzieci (syn, córka) nie miały zdolności alimentacyjnej w całości lub w części, nieważne z jakich powodów, to wtenczas – wchodzi obowiązek alimentacyjny wnuków, w odpowiednim zakresie. 

Gdyby dziadkowie nie mogli uzyskać alimentów ani od swoich dzieci, ani od wnuków, to wtedy powstaje obowiązek alimentacyjny rodzeństwa dziadka lub babci. Brat/siostra dziadków są ostatnimi osobami, jakie winne są łożyć na utrzymanie uprawnionych, w sytuacji gdy zobowiązani wcześniej – nie są w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi.

Podsumowując, obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami.

Zatem w przypadku matki pani Krystyny, osobą zobowiązaną do dostarczania środków utrzymania w bliższej kolejności jest pani Krystyna, która ledwo utrzymuje się sama ze swojej bardzo niskiej emerytury.

Osoba zobowiązana w bliższej kolejności nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi:

  • zobowiązany nie posiada żadnych dochodów ani ma majątku,
  • zdolność świadczenia zobowiązanego jest znacznie ograniczona chorobą lub podeszłym wiekiem,
  • osoba zobowiązana utraciła zdolność do pracy (czasowo albo na stałe),
  • dochody zobowiązanego są zbyt małe, by zaspokoić uprawnionego w całości.

Uzyskanie od osoby zobowiązanej w bliższej kolejności – na czas – potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest:

  • niemożliwe, lub
  • połączone z nadmiernymi trudnościami.

Dochody pani Krystyny są zbyt małe by zaspokoić potrzeby własne a co dopiero jej matki. Zdolność świadczenia pani Krystyny jest także ograniczona jej wiekiem oraz chorobą. Uzyskanie więc od pani Krystyny potrzebnych środków jest niemożliwe dlatego obowiązek alimentacyjny powstaje w dalszej kolejności czyli zobowiązanymi stają się wnuki matki pani Krystyny. Syn pani Krystyny nie ma obecnie żadnych dochodów natomiast córka jej zmarłego brata znajduje się w uprzywilejowanej sytuacji bytowej. 

Życie w niedostatku

Życie w niedostatku to podstawowa przesłanka do tego, aby babcia mogła dochodzić alimentów od swoich wnuków. Chodzi tutaj o sytuację, gdy babcia rzeczywiście nie jest w stanie sama zaspokoić swoich potrzeb życiowych. Dopiero wtedy, gdy babci faktycznie brakuje pieniędzy na wydatki, które są uzasadnione, może domagać się alimentów od wnuków. Z chwilą gdy syn pani Krystyny utracił dochody i nie mógł dłużej pomagać babci, matka pani Krystyny rzeczywiście znalazła się w niedostatku.

Co to są usprawiedliwione potrzeby osoby potrzebującej?

Uzasadnione potrzeby to inaczej możliwość egzystencji na określonym poziomie, zazwyczaj minimum socjalnego. Zakres tych potrzeb jest uzależniony od indywidualnych właściwości i warunków konkretnej osoby (wieku, stanu zdrowia, wykształcenia itd.) Usprawiedliwione potrzeby są różne i zależą od przyzwyczajeń i poziomu życia każdej osoby indywidualnie.

„Usprawiedliwione potrzeby to takie, których zaspokojenie zapewni normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku” (wyrok SN z 7.9.2000 r., I CKN 872/00).

Inaczej wygląda sytuacja gdy oceniamy potrzeby młodego i zdolnego do pracy mężczyzny niż starszej schorowanej kobiety, wymagającej opieki, lekarstw, rehabilitacji. Z niedostatkiem mamy do czynienia, gdy choćby część tych potrzeb uprawnionego nie została zaspokojona. Ewentualne alimenty będą miały pokryć tę brakującą część i to głównie od zakresu niezaspokojonych potrzeb będzie zależała ich wysokość.

W przypadku obowiązku alimentacyjnego na rzecz dziadków, alimenty w większej mierze będą musiały zaspokoić przede wszystkim potrzeby związane ze zdrowiem i wyżywieniem. Sąd przyzna alimenty osobie, która nie jest w stanie własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb, tj. znalazła się w niedostatku i w konsekwencji potrzebuje pomocy (zwykle) pieniężnej, a jednocześnie istnieje inna osoba krewna lub powinowata, która ma zarobkowe i majątkowe możliwości aby ją wspomóc.

Co oznacza pojęcie „zarobkowe i majątkowe możliwości” zobowiązanego?

Usprawiedliwione potrzeby nie mogą być oderwane od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego do alimentów. Istotne znaczenie ma nie tylko sytuacja osoby pozostającej w potrzebie, ale także sytuacja zobowiązanego do alimentów. Sąd bierze pod uwagę zarówno aktualnie osiągane zarobki osoby zobowiązanej, jak również ocenia jej niewykorzystane możliwości zarobkowe.

„Możliwości zarobkowe i majątkowe to takie zarobki i dochody, jakie zobowiązany uzyskałby przy pełnym wykorzystaniu sił fizycznych, zdolności umysłowych i wykształcenia. A zatem nie zawsze możliwości te pokrywają się z rzeczywistymi zarobkami i dochodami uzyskiwanymi w danym czasie przez zobowiązanego” (uchwała SN z 16.12.1987 r., III CZP 91/86).

Jak uzyskać alimenty od wnuków?

Alimenty od wnuków można uzyskać na mocy orzeczenia sądowego. Aby to zostało wydane, należy złożyć pozew o alimenty. Pozew w tych sprawach nie podlega opłatom, co dla osób, które żądają alimentów ma duże znaczenie, bowiem najczęściej nie mają one pieniędzy na pokrycie kosztów, które wynikają z postępowania sądowego.

W pozwie należy wykazać, że babcia znajduje się w niedostatku i nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać. Jako dowód takiego stanu rzeczy można dołączyć odcinek emerytury. W pozwie należy również dokładnie opisać sytuację materialną wnuków. Alimenty zostaną przyznane po zbadaniu przez sąd sytuacji materialnej nie tylko babci, ale również wnuka i wnuczki. Sąd sprawdza przede wszystkim to, czy babcia rzeczywiście nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać. Ponadto sąd sprawdza, czy wnuk i wnuczka są w stanie alimentować swoją babcię. W tym celu sprawdza więc, czy pracują, jakie mają zarobki oraz w jakich warunkach żyją i na tej podstawie określa, czy i w jakiej wysokości mają płacić alimenty na rzecz swojej babci.

Wysokość alimentów

Jakiej wysokości alimentów babcia może się spodziewać? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przede wszystkim dlatego, że wysokość alimentów ustalana jest indywidualnie w odniesieniu do każdego przypadku. Sąd ustalając wysokość alimentów bierze pod uwagę:

  • sytuację materialną babci i jej uzasadnione potrzeby
  • możliwości zarobkowe wnuków

Sąd przyznając alimenty i ustalając ich wysokość bada najpierw czy babcia faktycznie żyje w niedostatku oraz czy nie jest ona w stanie samodzielnie ponieść kosztów swojego utrzymania. Dopiero później bada, czy wnuki zarabiają na tyle dobrze, że będą w stanie sprostać i płacić alimenty bez nadmiernego uszczerbku dla siebie. Sąd weźmie pod uwagę okoliczności, że syn pani Krystyny na skutek pandemii utracił dochody. Jednak, jak wspomniano wyżej, sąd weźmie też pod uwagę jego możliwości zarobkowe, które nie pokrywają się z rzeczywistymi dochodami w danym czasie.

Podstawa prawna:
Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy Dział III Obowiązek alimentacyjny

Autor: Anna Pieślak


Jedna myśl w temacie “Kiedy dziadkowie mogą domagać się alimentów od wnuków?

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.